-
Dwadzieścia pięć lat temu młody Polak, mieszkający w Danii nauczyciel języka duńskiego, zadzwonił do siedziby JYSK prosząc o rozmowę z Larsem Larsenem, aby zaproponować mu pomoc w tworzeniu polskiego oddziału firmy. Nie przypuszczał wtedy, jak to odmieni jego życie.